Mój pełen dzban słonych marzeń o nim rozbił się na miliard cząstek , lecz Twoje ręce postanowiły zebrać je co do jednego, złożyć w uporządkowaną całość i oddać mi je.
- to kawał twojego życia - wyszeptałeś. - zachowaj je , a ja postaram się z całych sił utworzyć dla ciebie nasze własne i w przeciwieństwie do tych , we wszystkich kolorach tęczy.
|