Bo czasem tak bywa, że wszystko powraca. Wyciągam nasze zdjęcie i głaszczę jego włosy. Dotykam ust. Widzę jego uśmiech, widzę nas tak szczęśliwych. Obejmuje mnie, przytula, nie chce puścić z swych ramion. Ale gdy patrzę w jego oczy mnie już tam nie ma...
|