Siedziala na barierce od balkonu.. Czytała wszystkie jego kłamstwa. Doszla do wniosku, że była pierwszą lepszą.. Własciwie.. Kolejną. Zadzwonił On. Odebrala.. Powiedziala mu jedynie tyle, że moze ją sb wybić z głowy. Bo nie ma zamiaru marnować sobie życia przec niego. Nie odpowiedział Nic a nic. rozłączył sie. A ona.. ? zyła dalej.
|