Teraz wiem, że mówiliśmy rzeczy, o których znaczeniu nie mieliśmy pojęcia i cofamy się do punktu wyjścia, popadamy w ruinę. Twój humor jest tak samo zły, jak mój, jesteś taki jak ja, lecz kiedy się zakochasz, oślepiasz się. Proszę wróć, to nie przez Ciebie, tylko przeze mnie. Może nasze relacje nie są tak szalone jak wydają się być, gdy tornado spotka się z wulkanem. Wiem tylko, że kocham Cię zbyt mocno, by odejść.
|