najpierw miałeś mnie, było nam razem idealnie. nasza miłość, o ile mogę to tak nazwać była magiczna, taka o jakiej marzyłam, ale pewnego dnia okazałeś się być świnią, kompletnym idiotą. jak mogłeś zacząć kręcić do mojej przyjaciółki ? w jednym momencie straciłam Ciebie i ją, te dwie najbliższe mi osoby. wierzyłam, że może ona będzie inna, myślałam, że nie jest tak fałszywa, lecz zakochała się właśnie w Twojej osobie. dlaczego, rozpieprzyłeś mi wszystko, skazałeś mnie na samotność, dałeś mi szczęście, a potem je odebrałeś , powiedz cholera dlaczego?
|