codziennie dokładnie tuszuję rzęsy, ubieram obcisłe rurki i kolorowy t-shirt, jego barwa zależy od mojego nastroju, wychodząc nakładam wysokie szpilki, czarną skórę i okulary pasujące do ubioru. od poniedziałku do piątku mijam Cię w tym samym miejscu, od kilku tygodni nie słysząc nawet głupiego cześć. z dnia na dzień przechodzę obok z coraz to większą satysfakcją, zdaję sobie sprawę z tego, że już niedługo w tej drodze będę miała towarzysza, który idealnie zastąpi mi Ciebie. zastanawiam się jak zareagujesz wtedy, jaką minę włączysz, ale jeszcze tego nie wiem..
|