głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

niepytajonia1907 dodano: 16 lipca 2010

To było tak, jakbym szła po chodniku w jakiejś dzielnicy na przedmieściach, nadepnęła na którąś z kolei płytę, ta płyta się odsunęła i wtedy zaczęła spadać w jakąś nieskończoną czerń, otoczona migotaniem gwiazd. A potem czekała, aż mnie z powrotem wyrzuci na ten sam chodnik, od którego to wszystko się zaczęło, gdzie będą sójki na słupie telefonicznym, wąż polewający trawnik po drugiej stronie ulicy i ja sama, być może z rozciętym kolanem albo siniakiem na ręce - dowodem, że coś się wydarzyło, ale że to coś nie było aż takie poważne, jak sobie wyobrażałam. Ale jednak tak się nie stało. Po prostu dalej spadałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć