Namaluję naszą miłość
zieloniutką kredką
żeby to co w nas kiełkuje
mogło wszystko przetrwać
dodam czerwień
dla rozkoszy
aby wzniecić płomień
szarość zwykłych dni odpędzę
przegnam monotonię
przez różowe okulary
popatrzymy sobie
pomarzymy o beztrosce
na błękitnym niebie
i będziemy dnia każdego
mocniej kochać siebie! x3333
|