Siadła i zaczęła myśleć, po kilku minutach doszła do właściwego wniosku, jak była mu potrzebna to dzwonił, pisał. Gdy powiedziałam prawdę, przestał czekać, skreślił ją, zapomniał. Nie warto było się starać no i teraz można przyznać mamie racje, czasem tak strasznie trudno.
|