Moje życie, nie bajka, nigdy nie będę jebanym kopciuszkiem, nigdy nie robię tak jak ktoś mi każe, bo to przecież bez sensu, słucham metalu gdy mam na to ochotę i tak wprawdzie jednej rzeczy mogłabym się zgodzić potrafię jak to popychadło naprawdę kochać, tak kochać, nie pomyliłeś się potrafię to robić, lecz ty zamiast mnie wybrałeś ją, więc nie martw się nie będę płakać jak kopciuch, po prostu odejdę i zapomnę, że coś takiego jak ty istniało.
|