"Prędzej czy później zawsze dochodziło do zderzenia z barykadą ich miłości, niewzruszonej niczym obite miękkim plastikiem ściany celi. Autentyczność tego uczucia sprawiała, że dalsza sensowna dyskusja stawała się zupełnie niemożliwa, wszystkie zaś wypowiedziane wcześniej słowa nagle traciły znaczenie."
|