To były niesamowite miesiące. Tak na prawdę prawdziwego szczęścia zaznałam jedynie przez chwile, resztą były nieprzespane noce, łzy do poduszki, te palpitacje serca na Twój widok i... nadzieja. Tak to przede wszystkim ona trzymała mnie wtedy przy życiu. A teraz.? A teraz został mi tylko zapach wspomnień po tym wszystkim i parę wspólnych melodii.
|