Idziemy razem przez park, trzymamy za ręce
Oddycham dzięki Niemu bo jest dla mnie tlenem
Upajam się bez końca ponieważ nie znam granic
Jest dla mnie wszystkim, świat dziś mógłby się zawalić
Do końca swych dni i byłabym wtedy szczęśliwa
Gdybyś była na mym miejscu to byś się nie dziwiła
Wystarczy spojrzeć w te oczy, zanurzyć na dłużej
I widzieć tylko Tego jedynego i myśleć o Nim jak o cudzie
|