Brak mi, przyjacielu, tych naszych nieprzespanych nocy. Banalnych dyskusji na miliony banalnych tematów. Umierania ze śmiechu. Rozumienia się bez słów. I brakuje mi najbardziej, że nikomu tak nie potrafię czytać w myślach i nikt tak nie potrafi moich myśli odczytać, jak Ty to robiłeś.
|