Ten, który umarł, miał mniej niż cała reszta w okół, ale chęć i kilka łez kręcących się w okół. Codzień pamiętam jego twarz, jak swoją niewyraźnie, ale dzień, gdy szłam na cmentarz na zawsze. To był najgorszy dzień mojego życia i pierwszy krok do dorosłości wiem, że to słychać. Czuje ten ból, gdy mijam na ulicach jego matkę i cisza zastępuje nam rozległą gadkę. Rozumiesz, ludzie się rodzą, serce bije.
|