"Zanim Cię poznałem [...] moje życie orzypominało bezksiężycową noc. Mrok rozpraszały jedynie nieliczne gwiazdy przyjaźni i rozsądku. A potem pojawiłaś się Ty. Przecięłaś to ciemne niebo niczym meteor. Nagle wszystko nabrało barw i sensu. Kiedy znikłaś, kiedy meteor skrył się za horyzontem, znów zapanowały siemności. Otoczyła mnie czerń. Nic się nie zmieniło poza tym, że Twoje światło mnie poraziło. Nie widziałem już gwiaz. Wszystko straciło sens. / fragment "Księżyc w nowiu" ;]
|