Nie masz nawet najmniejszego pojęcia jak się wtedy czulam. Zostawiłeś po sobie wielką ranę. Czasem nawet mam wrażenie, że się powoli goi, ale gdy tylko na chwile cie wspominam, znow czuje ze ją 'rozdarlam' i to na wlasne zyczenie. Pewnie nawet nie wiesz, że nadal jesteś częścią mojego życia, mimo iz juz od dawno nie ma cie przy mnie. A wiesz co jest najgorsze ? Patrzeć jak z dnia na dzień wszystko obojętnieje, a z drugiej strony wiedzieć, że zależy ci na kimś. Nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo chciałabym Cię znienawidzić, a nie potrafię. Tak samo jest z moim prywatnym szczęściem - ktoś nie pozwala mi być szcześliwą. Ta osobą jesteś Ty.
|