Podobno miłości nie da się kupić, ale on to zrobił.
Kupił ją swoim spojrzeniem, swoim boskim uśmiechem
od ucha do ucha, tym zniewalającym zapachem męskich perfum,
tym dotykiem, którym przyprawiał ją o dreszcze.
Kupił tak po prostu jak lizaka w sklepie.
|