przy Tobie czułam się spełniona, do ostatnich tych najmniejszych najskrytszych pragnień, gdyby wszystko zaczęło mi się wtedy nagle walić, przetrwałabym bo byłeś przy mnie. Ty sprawiłeś, że w jakimś sensie dojrzałam, fizycznie jak i psychicznie. Udowodniłeś mi, że marzenia się spełniają i że cierpliwe oczekiwanie w końcu owocuje. pokochałaś mnie- dałeś mi siłę. a ja tak po prostu wszystko zaprzepaściłam. przecież tyle Ci zawdzięczam, nie zasługuje na Ciebie, nie mam prawa już niczego od Ciebie oczekiwać. żegnaj.
|