zobaczyłam Cię w naszym ulubionym miejscu, ale nie byłeś sam.Czule witałeś się z jakąś długonogą dziewczyną . Nie byłam w stanie wydusić z siebie żadnego słowa. Odwróciłam się , ze łzami w oczach i papierosem w ręku wybiegłam...
Biegłam przed siebie ile tylko miałam sił. Nagle usłyszałam , że ktoś biegnie za mną . Zatrzymałam się , odwróciłam . Byłeś to Ty , w koszulce , którą lubiłam najbardziej . Podszedłeś do mnie przytuliłeś z całych sił i powiedziałeś cichutko , że ona jest Twoją siostrą.
Byłam szczęśliwa , zgasiłam papierosa i wtuliłam się w Twoje ramiona jak mocno potrafiłam . Wiedziałam , że kochasz mnie tak mocno jak ja Ciebie .
|