jego opis na gadu gadu, w którym napisał, że jest na mieście z inną doprowadził mnie do furii. chciałam napisać do niej, zwyzywać ją od najgorszych, ale obudził się mój rozsądek i nie pozwolił mi na to. spacerując, dostrzegłam ich z daleka. uśmiechał się do niej, tak jak kiedyś do mnie. wybuchłam spazmatycznym płaczem, krztusiłam się łzami. o jak dobrze, że mnie nie spostrzegł - myślałam. tamtego dnia postanowiłam go olać i chociaż minęły trzy miesiące zupełnie mi to nie wychodzi./ waniilia
|