Nie chcę już patrzeć w Twoje oczy. Zawsze, gdy tylko w nie spojrze nie widze w nich mnie. Widzę ją i milion słodkich słówek, które prawisz jej każdego dnia. Nawet nie wiesz jak mi jest trudno rozmawiać z Tobą wiedząc, że to co mówie tak naprawdę w ogóle Cię nie obchodzi. Myślisz cały czas o tym co teraz robi i podsumowujesz każdą waszą rozmowę. Chciałabym, żebym choć przez chwilę była dla Ciebie najważniejsza. Żebyś przez chwile nie myślał o kumplach, o szkole, o tym co dzisiaj będziesz robił i o niej. Nie wymagam zbyt wiele.
|