I siedziała zapłakana na swoim łóżku. Na uszach miała słuchawki.. słuchała ICH piosenki. Kończyły się jej chusteczki..Jadła 5. tabliczkę czekolady i zastanawiała się "co ona takiego ma czego ja nie mam???!!!" JEGO ona ma JEGO!! krzyczała dalej płacząc....
|