-Spójrz. ! Ciągle noszę zdjęcie w portfelu, które mi dałaś. - powiedział wyciągając portfel.- A ja Twoje zdjęcie rzuciłam na podłogę i podeptałam, wiesz? I teraz kiedy mi się przypomnisz i chcę mi się płakać, myślę sobie: ` Pff, On tam leży podeptany...`Nawet nie wiesz ile to mi daje siły,żeby sobie bez Ciebie poradzić, bo Ty leżysz tam tak samo podeptany,jak ja zostałam podeptana przez Ciebie. !
|