spacerujac w miejscu gdzie wyznal jej milosc , rozmyslala , knula plan by znow go miec przy sobie , tylko muzyka rozumiala ja swietnie , owszem przyjciolce mogla sie wygadac ale to nie to samo.nikt nie chce wysluchiwac w kolko tego samego,ale ona nie mogla oderwac mysli od jego osoby mimo ze on juz kogos ma.Są `przyjaciomi`,przyjaciomi od serca. cieszy sie z kazdego sukcesu,martwi sie gdy ma problemy. A gdy wieczorem spotykali sie na `ich` lawce rozmawiali o tym co bylo , dlaczego to spieprzyli,ma lzy w oczach.patrzy gleboko w jej zielone oczy a ona niewiedzac co powiedziec wyznala to co czuje.On umilkl,a ostatnie co slyszala tego wieczora to `przepraszam ale nadal Cię kocham.`
|