Nie miałam ochoty z nikim rozmawiać .
Otworzyłam okno jak tylko szeroko się dało . usiadłam na parapecie i paliłam papieros za papierosem . Zastanawiałam się jak długo masz zamiar mnie okłamywać , jak długo drwić z mojej naiwności . Postanowiłam to przerwać . Nie chciałam się dłużej męczyć .
Napisałam ostatniego sms'a " Żegnaj skurwysynie"
|