Ramiona puste kiedy stoję przed lustrem, pościel pachnie Twoim ciałem, miałam Ciebie, a teraz nie mam już nic. Już wiesz do kogo piszę ten list? To dziwne, lecz pamiętam chwilę każdą, wspominam dobre i złe dni, pamiętam Twoje łzy gdy mówiłam że wyjeżdżam. Pamiętasz nasze święta? Bo ja pamiętam. Tych pięknych chwil nie da się przecież nie pamiętać.
|