I właśnie wtedy gdy byłam jeszcze małą dziewczynką to się stało Zaraz zaraz jaką małą? Miałam 16 lat! Chodziłam na imprezy piłam paliłam. Pewnego razu zamiast pomóc matce poszłam ze swoją paczką na dwór -tym razem mówiła już ściszonym głosem może dlatego że te wspomienia były dla niej bardzo bolsene. Pierwszy raz to komuś opowiedała. Nigdy wcześniej nie miała osoby która by ją wysłuchała bądź pomogła. Od tamtej chwili była sama a przyjaciele od 'imprez' zostawili ją w mgnieniu oka. W końcu po latach przypadkowo spotkała jego. Mimo łzy spływającej po jej policzku postanowiła dokończyć mu historię jej życia. - Ona miała zawał i gdyby ktoś zadzwonił wtedy po pogotowie możliwe że nadalby żyła. Jednak w domu nikogo nie było a miałam być ja. Jednak ja wolałam swoje własne życie i nie przejmowałam się nikim. Zmarła a ja zostałam sama. -spojrzała mu głęboko w oczy - I wiesz co mi kiedyś powiedziała? Że w miłości nie liczą się słowa.
-Ale czyny -dokończył za nią i wyjął za pleców czerwoną różę.
|