tego dnia kiedy stwierdziłam, że każdy facet to idiota zjawił się on. mój anioł. nie szukałam go wcale, a poznałam przypadkiem. zaczarował mnie. był zbyt idealny dla takiej szarej myszki jak ja, ale uwierzyłam, że może być mój. kiedy wyznał mi miłość byłam w siódmym niebie. utwierdziłam się w przekonaniu, że marzenia się spełniają. bo zawsze marzyłam o takim mężczyźnie u mojego boku.
|