Smutny Anioł....Biegł, gdzieś przed siebie....Nie zważał na czas...
Zapomniałeś o nim, zgubił się. Porzucił skrzydła, nie jest już Aniołem. Powiedziałeś, że go nie potrzebujesz... Wysłuchał cię, był ci wierny... Dlaczego pozwoliłeś mu odejść? Teraz błagasz, by wrócił... Bo pokochałeś... Ale on nie słyszy. Już nie jest Twoim Aniołem...
|