-znowu o nim myślisz? -taa.. -znowu masz nadziejee, że poprosi ciee o kolejną szansee? -taa.. -znowu łudzisz siee ,żee tym razeem będziee inaczej,żee znowu ciee niee zrani, nie okłamiee? słyszałaa tylko płaacz.. - Ja.. Jaaa goo kochaam i zawszee wybaczaam bo myślee ,że może w końcu się zmienił ..czasem taak baardzo chcee mu wygarnąć, wydrzeć sie na nieego ajk on mógł mniee tak zranić , ale jaak przyjdzie co do czeego to jaa niee mogee po prostu.. jakaas część mniee chce to zrobić ale znowu inna ma jaakby jaakąś blokadee i nie mogee po prostu.. -ty go po prostu bezgraniczniee kochasz .. - wieeem.. i właśnie to jest najgorszee..
|