Próbowałam żyć normalnie, jak była szkoła zajmowałam sie szkołą teraz zajmuje sie jakaś praca. Imprezy, znajomi, wypady poza miasto jednak Ty mimo wszystko wciskasz sie w moje myśli jak woda miedzy belki tamy którą w pewnym momencie rozpierdoli a cała woda wyleje sie. Ty jednak uważaj bo w pewnym momencie moja tama w głowie też sie rozpierdoli a wodospad słów jakie wyleca mi z ust wypowie wszystko to co tak długo w sobie dusiłam.
|