Wzrokiem, codziennie wyszukuję Twojej uśmiechniętej twarzy, wśród setek, tych nic nie znaczących.
Słuchem, nasłuchuję, czy przypadkiem nie szepczesz tych słów, które tak bardzo mnie poruszają, tych których potrzebuję.
Smakiem przypominam sobie twoje ciepłe i drżące usta.
Węch przypomina mi o Twoim słodkim zapachu unoszącym się w powietrzu,a
Dotykiem wyczuwam, że też tu byłeś.
|