Nie mogąc Cię mieć czułam niepohamowany ból, tęsknotę. Z całych sił starałam się o Ciebie jak mogłam. Moje próby były nadaremne, a pogoń za tym, co chcę coraz większa. Teraz, gdy jesteś praktycznie na wyciągnięcie dłoni, ciągle trzymam to z dystansem. Jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy, jesteś zbyt pewny siebie, ale ja już zaczynam zauważać, że moja obsesja osiągnęła ten stopień, że nie miałam czasu zastanowić się nad tym po co i za czym gonię. Nie jesteś mi niezbędny do życia. Już nie.
|