Jesteś jak moja kołdra. Taka miła w dotyku. Zawsze gotowa na moje przytulenie, zawsze gotowa na otarcie mych wylanych łez, zawsze gotowa by być przy mnie. Jesteś jak burza. Przerażasz, fascynujesz, niszczysz, ratujesz, koisz. Jesteś jak tęcza. Taka nieodgadniona. Taka śliczna. Jesteś jak poranna rosa. Orzeźwiająca, świeża, cudowna w dotyku. Jesteś jak półmrok. Tajemnicza, piękna. Jesteś jak ogień. Rozpalasz do czerwoności. Jesteś jak wiatr. Ochładzasz, orzeźwiasz, pobudzasz. Jesteś jak ziemia. Taka pewna i stabilna. cdn
|