– Fuj. – Skrzywiłam się.
– Wszystko w porządku? – spytał zaniepokojony. W jego oczach czaił się jeszcze głęboki smutek, ale całym sercem był przy mnie.
– Igły – wyjaśniłam.(...)
– Boi się igły – mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. – Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie – nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki...
~ZMIERZCH
Stephenie Meyer
|