Wiem, co odczuwasz, choć nie jestem w Twojej skórze, tak już jest, raz na dole, raz na górze, miej nadzieję, podobno miłość nie rdzewieje. Dzisiaj się śmiejesz, a innym razem szlochasz, najważniejsze jest, to, że wiesz, kogo kochasz. Co dzień się budzisz, a Twoje serce bije, najważniejsze jest to, że wiesz, dla kogo żyjesz, nic nie ukryjesz, to widać gołym okiem. Nie ma Cię na ławce z kumplami pod blokiem, patrzysz w jej oczy, na zawsze z Tobą, Twoje serce z kamienia już nasiąknęło wodą i nie chcesz wierzyć, że to był tylko sen, jesteś w stanie walczyć z najgorszym złem, przeniesiesz górę, gdy wiatr w oczy wieje, bo siła wyższa da wiarę i nadzieję. Ta miłość w Tobie żyje, jej nie zabijesz, wpadłeś po szyję i już się nie wykręcisz, będziesz o niej myślał, aż po dzień swojej śmierci, na zawsze, aż po dzień swojej śmierci.
|