wzięłam zeszyt 60 kartkowy i długopis. bez namysłu napisałam w nim to, co siedzi mi w głowie i za nic nie chce dać mi spokoju. gdy zapełniłam już cały, poszłam spać. rano to przeczytałam. wiesz co w nim było? nieustannie powtarzające się Twoje imię. / kaaroo
|