Poprosił ją, żeby się spotkali. Przyszła... Odrazu wręczył jej wodoodporny tusz do rzęs. Śmiejąc zapytała " Po co mi to? Co, chcesz ze mną zerwać? " odpowiedział " Przepraszam " i odszedł .. To wtedy całe życie zawaliło jej się na głowę. I miała gdzieś to, że rozmazał jej sie cały makijaż starannie dopracowany na ich spotkanie! Biegła ze łzami w oczach. Wpadła pod pędzący samochód... W jeden dzień zakończył się jej związek z ukochaną osobą i co najważniejsze: ZAKOŃCZYŁO SIĘ JEJ ŻYCIE! *mooje!
|