spodobał mi się od pierwszego uśmiechu. uroczy, miły, ciepły. wysoki, niebieskie oczy, nie blond, mam dość tego koloru. to nic, że przyprowadził go mój obecny chłopak. polubiliśmy się, spotkaliśmy. niby na złość mojemu '' Skarbusiowi '' , ale tak naprawdę chcieliśmy porozmawiać. zaprzyjaźniliśmy się. chciałabym go pocałować, ale boję się, że czar pryśnie.. chociaż../ waniilia
|