I doszłam do takiego momentu,do jakiego zawsze dojść chyba chciałam.Z zimną krwią mogę powspominać przeszłość,nie budząc w sobie jakiś niepotrzebnych emocji. Ostatnie dni miały tylko uświadomić mi,gdzie jestem i co mam. I teraz mogę objąć wzrokiem to moje małe niebo i zadbać o każdy jego kawałek.
|