Chciałabym tylko żeby kiedyś żałował, że mnie stracił. Chciałabym żeby nie mógł spać w nocy, nie mógł jeść obiadu, nie mógł wygłupiać się z kumplami...żeby tęsknił. Żeby zrozumiał mój ból. Ale nie wtedy, gdy zobaczy mnie ubraną jak tamta- wysokie szpilki, krótka miniówka ledwo zakrywająca seksowne, czerwone stringi, bluzka do pępka z głębokim dekoltem, wytapirowane włosy i mocny, dyskotekowy makijaż. Nie. Chciałabym, by zatęsknił, gdy zobaczy mnie w dresowych spodniach, w tej Jego ulubionej koszulce z napisem `rączki przy sobie`, poczochraną, ale uśmiechniętą i zakochaną w tym, który będzie mnie wart. Chciałabym żeby zrozumiał, co ja czułam. Żeby zrozumiał, co znaczy KOCHAĆ.
|