chciałabym uciec z tego świata,w którym czuję się pusto, do którego zupełnie nie pasuję. W którym większe znaczenie ma plastik i lans rózowym paznokciem.Nawet w miłości nie ma skrupułów. Pojęcie "wierność"nie istnieje. Świat tłucze się jak lustro, więc niech ktoś na górze będzie tak łaskawy i powtórzy numer z meteorytem...
|