Może szczęście to kwestia bilansu plusów - światła zmieniającego się na zielone w chwili, gdy podchodzimy do przejścia. I minusów - gryzącej metki przy kołnierzu - spotykających nas każdego dnia. I może na każdego przypada taka sama jego dawka. Może trzeba po prostu żyć. Nic więcej.
|