` Siedziała samotnie w domu ... Lubiła samotność .. Nie musiała wtedy udawać, że wszystko jest ok., że jest szczęśliwa .. słuchała muzyki .. Smutnej, dobijającej ... Nagle usłyszała ciche pukanie do drzwi .. Rodzice mieli wrócić późno w nocy .. a siostra miała spać u koleżanki ... Jej przyjaciółka była daleko więc wiedziała, że to nikt z nich .. Nikogo innego nie miała ochoty widzieć więc nie otwarła .. Udawała, że nikogo nie ma w domu .. Wieczorem usiadła przy komputerze .. Od razu dostała wiadomość ... Napisał ON .. "Wyjechałaś gdzieś.?" .. Zdziwiona odpisała "Nie. Cały dzień siedziałam w domu." ... "To czemu mi nie otwarłaś kiedy do Ciebie przyszedłem .?!" zapytał z oburzen"Chciałem Cie przeprosić .. powiedzieć, że nie umiem bez Ciebie żyć ..... Stałem pod Twoimi drzwiami 3 godziny" .. "Przepraszam.. Nie wiedziałam, że to Ty ... Powiedziałeś, że nie chcesz mnie widzieć ... Co sie zmieniło, że przyszedłeś.?" .. "Uświadomiłem sobie, że Cie kocham" powiedział nieśmiało ... ;(
|