gdybyś chciała mieć kogoś, żeby tylko mieć, miałabym. gwarantuję Ci to. wystarczyłoby, żebym zagadała do jakiegoś chłopaka. dwa tygodnie maksimum i byłby mój. gdybym tylko chciała zabawy. albo chociażby zemsty na płci męskiej. rozkochałabym go w sobie. spędzała z nim czas. chodziła na spacery. namiętnie całowała. a potem bezczelnie bym go rzuciła. byłoby mnie na to stać, wierz mi. tylko jak najzwyczajniej w świecie nie chcę. wciąż mam tą nadzieję, że wrócisz. że to kim się okazałeś jest tylko chorym złudzeniem.
|