Pewnej nocy księżyc, widząc jej samotność, zapytał: - Nie męczy Cię to czekanie? - Trochę. Ale nie mogę się poddać... -Nie chcę żebyś się z nią spotykał... Masz do wyboru mnie bądź ją... -A co jeśli wybiorę ją.? -Nic na to nie poradzę. Powiem Ci tylko, że gdyby moje serce miało twarz, miałaby ona najsmutniejszy wyraz na całej planecie. Smutniejszy nawet niż dzieci z Afryki.
|