Dostałam od ciebie obraz z palącą się świeczką, mówiłeś że tak pali się nasza miłości,z każdą kłótnią świeca paliła się mniejszym płomieniem, do czasu kiedy stwierdziłeś że ten nasz "związek"nie ma sensu, odszedłeś. Świeca zgasła.....Obraz spadł ze ściany rama rozsypała się na 360 kawałków...
|