a gorycz w mych oczach dobija doszczętnie
Te słone łzy w mych oczach,
które wciąż spływają po policzkach...
Ten wzrok - taki przybity...
taki melancholijny...
taki pusty...
Nienawidzę patrzeć na swoje odbicie w lustrze
Na siebie samą...
Nienawidzę swojego postepowania...
swoich uczynków...
swoich błędów...'
|