lewam totalnie wszystko w około i jest mi z tego powodu bardzo wesoło. Przestałam przejmować sie drobiazgami, mam w dupie wszystkich z małymi wyjątkami. Skupiam sie tylko na waznych sprawach, drobnostki zostawiam na dalszych planach. Jest mi z tym dobrze i czuje sie świetnie, małe kłopoty to dla mnie brednie. Zostawiałam przeszłośc daleko w tyle, bo tak jest lepiej i o wiele milej. Depresja z apatią gdzieś sie ukryły, moim kosztem nie bedą sie wiecej żywiły. Uśmiecham sie teraz czesciej do ludzi, czas był najwyzszy wreszcie sie obudzić...
|